Stomatologia stała się jednym z największych beneficjentów zmian na rynku drukarek 3D. Ceny drukarek 3D w ostatnich latach drastycznie spadły, a ich dokładność wzrosła wystarczająco, aby móc drukować gotowe prace stomatologiczne.
Drukowane modele są wyższej jakości, są dokładniejsze i nie wymagają ciągłego zaangażowania pracownika. Błędy ludzkie zostały ograniczone do minimum, a wyeliminowanie łatwo pylących materiałów, dobrze wpływa na zdrowie lekarza.
Korzyści cyfryzacji gabinetu czy laboratorium jest dużo i każdy świadomy przedsiębiorca, wie że tak będzie wyglądała przyszłość, w której już teraz może wyprzedzić konkurencję i poprawić komfort swojej pracy. Drukarka 3D to pracownik, którego mamy do dyspozycji 24 godziny, 7 dni w tygodniu.
Obecnie mamy dwie powszechne i podobne do siebie technologie drukowania 3D w gabinetach dentystycznych i laboratoriach protetycznych:
Obie technologie korzystają ze zbiornika z żywicą, która wylewana jest na przezroczystą podstawę z nieprzywierającą powierzchnią. Różnice są w źródle naświetlenia.
W technologii DLP proces utwardzania żywicy następuje światłem emitowanym przez projektor zamontowany pod pojemnikiem z żywicą. Ta metody pozwala na naświetlanie całej warstwy równocześnie, co skraca czas druku. Niestety przy większych pracach, następuje duży skurcz utwardzanej w tym samym czasie żywicy, co skutkuje pogorszeniem dokładności druku.
W technologii SLA gdy żywica zostanie wylana na powierzchnię druku, laser wskazuje na dwa galwanometry zwierciadlane, które kierują światło do prawidłowych współrzędnych na szereg zwierciadeł, skupiając światło w górę przez dno zbiornika i utwardzając wylaną wcześniej żywicę. Gdy cała warstwa zostanie utwardzona, odrywa się i podnosi na platformie roboczej do góry, a cały proces powtarzany jest, aż do wydrukowania modelu.
Jednak jeden z największym producentów drukarek 3D - firma Formlabs, poszła o krok na przód w technologii druku, ulepszając dotychczasowe rozwiązania metody SLA. Umieszczając w swoich flagowych drukarkach (Formlabs Form 3, Formlabs Form 3b) technologię zwaną LFS (Low Force Sterelithography). Technologia ta, podobnie jak SLA, również wykorzystuje wiązkę lasera do utwardzania żywic, ale dzięki zastosowaniu elastycznych kuwet i oświetleniu liniowemu, laser utwardza żywicę za każdym razem pod tym samym kątem. Skutkuje to zdecydowanie wyższą dokładnością, co jest kluczowym parametrem w stomatologii.
Jeszcze większą innowacją firma pochwalił się w najnowszej drukarce Formlabs Form 4. Do poprawienia jakości i szybkości druku użyto technologii LFD (Low Force Display). Źródłem mechanizmu drukującego LFD jest jednostka podświetlająca. To źródło światła o ultrawysokiej mocy wykorzystuje 60 diod LED, zintegrowane chłodzenie i soczewki kolimacyjne, z wiodącą w branży intensywnością mocy optycznej 16 mw/cm2.
Jednostka podświetlająca emituje jednolitą projekcję światła, które przechodzi przez układ soczewek, dzięki czemu światło jest bardziej skolimowane, równoległe i bardziej jednolite, eliminując ciemne lub jasne plamy.
Porównywanie różnych drukarek 3D w stomatologii wykracza poza przegląd specyfikacji technicznych. Gdyż dokładność i precyzja zależą od wielu różnych czynników takich jak:
Zatem drukarka 3D nie może być oceniana tylko na podstawie części, które się w niej znajdują.
Wartym odnotowania jest fakt, że niektórzy producenci wprowadzą w błąd swoich potencjalnych klientów, przekonując ich o wyższej dokładności druku, mówiąc o rozmiarze plamki lasera, wysokości warstwy lub rozdzielczości drukarki. Ten proces jest bardziej złożony niż pojedynczy parametr.
Niezawodnym sposobem na sprawdzenie możliwości drukarki jest poproszenie o wydruk próbny lub przesłanie swojego modelu z prośbą o wydruk, aby w rzeczywistości przekonać się o jakości druku. Chętnie wydrukujemy dla Was przesłany model na naszej drukarce 3D Formlabs Form 4.